wątrobowelove - Ania w kuchni
.. z miłości do wątroby
wtorek, 7 marca 2017
Twaróg na ciepło - pożywne śniadanie dla chorowitka
Mówią, że katar to nie choroba... mimo to facet z katarem (nie ważne ile ma lat) to chodzące nieszczęście. Uciekłam do kuchni ;) i spłodziłam takie oto babeczki na śniadanie :
- 150g twarogu
- pół łyżeczki cukru waniliowego
- jajko
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki mąki
- dżem truskawkowy
Twaróg mieszamy z cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia, jajkiem i mąką. Formujemy kulki. Do środka dodajemy odrobinę dżemu truskawkowego. Kulki zamykamy i układamy na papierze do pieczenia. Piec 15-20min w 180°. Nasze zniknęły w kilka sekund :-)
niedziela, 5 marca 2017
Zupa marchewkowo ananasowa
Oryginalny przepis na mniammniam.pl zmodyfikowałam po swojemu - zupa nie dość że pyszna, to jeszcze pożywna!
Składniki:
-1,5 kg marchewki
- 1-2 pietruszki
- 1-2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 puszka ananasa
- 1 łyżeczka masła
- bulion
- pieprz kolorowy
- sól
- tymianek
Marchew i pietruszkę obieramy, kroimy w kosteczkę i - Ci którzy mogą podsmażają na maśle, Ci, którzy nie - gotują w bulionie (pod koniec dodałam łyżkę masła). Podsmażone warzywa wrzucamy do bulionu i gotujemy, aż zmiękną. Dodajemy sok z ananasa (w zależności od upodobań), całość blendujemy na gładką masę.
Dodajemy jogurt i pokrojonego w kostkę ananasa. Doprawiamy do smaku - dodałam dość dużo pieprzu, miała wyraźny smak.
wtorek, 3 stycznia 2017
Buffiny! Buraczkowe muffiny z jajem ;)
Zatoki.
Na samą myśl o bólu, nieprzespanych nocach i tonie chusteczek mina mi rzednie..
Siedzenie w domu z herbatą i antybiotykiem ma jednak swoje plusy - pichcę ;)
Dziś na obiad, z racji tego, że detoks po świętach były muffiny - takie z jajem,burakiem i przyprawami.
Składniki na standardową blachę do muffin (12 sztuk):
Szynka gotowana z indyka - : 50 g
Pietruszka - natka: 10 g
Koperek świeży: 10 g
Marchew gotowana: 150 g
Buraki gotowane: 200 g
Białko kurze surowe: 105 g
Jogurt naturalny kremowy - : 50 g
Sposób przygotowania:
Białko ubijamy na sztywną pianę. Buraczka i marchew gotujemy, kroimy w kosteczkę.Szynkę w plastry.Pokrojone układamy w formie do muffinek - dodajemy posiekany koperek,natkę pietruszki (opcjonalnie kiełki),przyprawy. Zalewamy ubitą pianą. Pieczemy 10 minut w 180 stopniach.
(dla tych,którzy mogą - do piany dodajemy żółtko,delikatnie mieszamy).
Jedna porcja to u mnie 3 sztuki.
Wartości odżywcze
1 porcja - 100 g
Przykładowa porcja: 1 porcja - 100 g
w 100 g | ||
Wartość energetyczna | 185 kJ 44,19 kcal | |
Białko | 4,43 g | |
Węglowodany | 5,71 g | |
w tym: | ||
cukry | 0,46 g | |
Tłuszcz | 0,64 g | |
w tym: | ||
kwasy tłuszczowe nasycone | 0,17 g | |
Sól | 0,01 g | |
Wapń | 10,43 mg |
niedziela, 18 grudnia 2016
Rolada ze szpinakiem i szynką! Raz!
Idą Święta. Dla wątrobowców to trudny czas - większości potraw nie skosztuje. Wszelakie smażone, ketchupowe i doprawione w moim przypadku odpadają.. Da się jednak zrobić kilka potraw, które spałaszuję ze smakiem. To moje wczorajsze odkrycie:
Skład:
Serek Almette jogurtowy - : 150 g
Mąka pszenna pełnoziarnista - : 20 g
Szynka gotowana wieprzowa - : 150 g
Jajko kurze surowe (całe) - 240 g
Szpinak rozdrobniony - : 450 g
Sposób przygotowania:
Szpinak rozmrażamy z przyprawami na maśle (sól, pieprz, czosnek). Kiedy przestygnie dodajemy 2 łyżki mąki, 4 żółtka (jeżeli ich nie możesz jeść,dodaj 50g rozpuszczonego masła). Dodajemy ubite na sztywną pianę białka. Całość rozkładamy na papierze do pieczenia wysmarowanym masłem i pieczemy w 180 stopniach z termoobiegiem przez 15 minut. Kiedy szpinak wystygnie smarujemy całość serkiem Almette (lub innym śmietankowym). Na to rozkładamy plastry szynki (lub łososia gotowanego,co komu bardziej). Zawijamy w roladkę. Ściskamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Smacznego!
Ps. Dla ambitnych podniebień polecam łososia.
Skład:
Serek Almette jogurtowy - : 150 g
Mąka pszenna pełnoziarnista - : 20 g
Szynka gotowana wieprzowa - : 150 g
Jajko kurze surowe (całe) - 240 g
Szpinak rozdrobniony - : 450 g
Sposób przygotowania:
Szpinak rozmrażamy z przyprawami na maśle (sól, pieprz, czosnek). Kiedy przestygnie dodajemy 2 łyżki mąki, 4 żółtka (jeżeli ich nie możesz jeść,dodaj 50g rozpuszczonego masła). Dodajemy ubite na sztywną pianę białka. Całość rozkładamy na papierze do pieczenia wysmarowanym masłem i pieczemy w 180 stopniach z termoobiegiem przez 15 minut. Kiedy szpinak wystygnie smarujemy całość serkiem Almette (lub innym śmietankowym). Na to rozkładamy plastry szynki (lub łososia gotowanego,co komu bardziej). Zawijamy w roladkę. Ściskamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Smacznego!
Ps. Dla ambitnych podniebień polecam łososia.
Wartości odżywcze
1 porcja - 120 g
Przykładowa porcja: 1 porcja - 120 g
w 100 g | w porcji 120 g | |
Wartość energetyczna | 398 kJ 95,14 kcal | 478 kJ 114,17 kcal |
Białko | 7,65 g | 9,18 g |
Węglowodany | 2,19 g | 2,63 g |
w tym: | ||
cukry | 0,16 g | 0,19 g |
Tłuszcz | 5,99 g | 7,19 g |
w tym: | ||
kwasy tłuszczowe nasycone | 0,05 g | 0,06 g |
Błonnik | 0,14 g | 0,17 g |
Sól | 0,02 g | 0,02 g |
Tiamina wit. B1 | 0,01 mg | 0,01 mg |
Niacyna wit. PP | 0,05 mg | 0,06 mg |
Fosfor | 9,33 mg | 11,20 mg |
Magnez | 4,87 mg | 5,84 mg |
Żelazo | 0,09 mg | 0,11 mg |
Cynk | 0,04 mg | 0,05 mg |
piątek, 25 listopada 2016
Pizza? Lepiej! - dziś tarta :)
Wątrobowcom nie jest lekko. Niestety fast-foody odpadają a pomysłów na zastąpienie ich czymś równie pysznym jak na lekarstwo. Podpatrzyłam kiedyś u znajomej przepis na tartę - oh, jak pysznie wyglądała! I o dziwo była z buraczka.. Postanowiłam wypróbować, udało się! Składniki zmodyfikowałam tak, żeby wątroba nie dawała o sobie znać :) Oczywiście farsz to kwestia gustu - powyżej prezentuje się dumnie tarta z cukinii i marchewki ! I jest tak samo pyszna!
Składniki:
ciasto:
175g mąki
75g masła
3 łyżki zimnej wody
0,5 łyżeczki soli
farsz botwinkowy:
5 jajek (jeżeli unikasz żółtek, dodaj same białka)
mały kubeczek jogurtu naturalnego
tymianek
pęczek koperku
2 pęczki botwinki (lub 3-4 średnie buraczki)
2 ząbki czosnku
mozarella
farsz cukiniowy:
2 cukinie
2 marchewki
mały kubeczek jogurtu naturalnego
2 jajka (tu też możesz dodać same białka)
przyprawy (bazylia, tymianek, pieprz, czosnek)
Na początek zrób ciasto - wszystkie składniki zagniataj krótko, ale szybko. Włóż do lodówki na 30 minut. Po tym czasie rozwałkuj, włóż do naczynia do tarty, nakłuj widelcem , przykryj folią aluminiową i piecz 15 minut w temp 190 stopni.
Botwinkę kroimy i podduszamy na maśle z dodatkiem czosnku. Do miski dodajemy jajka, jogurt, sól, pieprz, tymianek, koperek i energicznie mieszamy widelcem. Kiedy ciasto się podpiecze układamy na nim botwinkę. Zalewamy masą jajeczną, układamy na wierzchu kawałki mozarelli i (do dekoracji) plastry buraka. Po 20 minutach jajecznica powinna się ściąć - tarta jest gotowa :)
Po sezonie polecam buraki - ugotowane, pokrojone w kostkę.
Przygotowanie farszu do tarty z cukinią wygląda podobnie - cukinię ścieramy na dużych oczkach i zasypujemy solą (puści wodę). Po ok 30 minutach zlewamy nadmiar wody. Dodajemy startą na dużych oczkach marchew. Całość łączymy z jogurtem, jajkami i przyprawami. Farsz można uzupełnić mozarellą lub twarogiem - ja wybrałam tą drugą wersję. Pieczemy 20 minut w 190 stopniach.
To świetny pomysł na urozmaicenie dań. Zwłaszcza dla osób, które nie dość, że walczą z ograniczeniami wątrobowymi to i lubią przeliczyć kalorie :)
Składniki:
ciasto:
175g mąki
75g masła
3 łyżki zimnej wody
0,5 łyżeczki soli
farsz botwinkowy:
5 jajek (jeżeli unikasz żółtek, dodaj same białka)
mały kubeczek jogurtu naturalnego
tymianek
pęczek koperku
2 pęczki botwinki (lub 3-4 średnie buraczki)
2 ząbki czosnku
mozarella
farsz cukiniowy:
2 cukinie
2 marchewki
mały kubeczek jogurtu naturalnego
2 jajka (tu też możesz dodać same białka)
przyprawy (bazylia, tymianek, pieprz, czosnek)
Na początek zrób ciasto - wszystkie składniki zagniataj krótko, ale szybko. Włóż do lodówki na 30 minut. Po tym czasie rozwałkuj, włóż do naczynia do tarty, nakłuj widelcem , przykryj folią aluminiową i piecz 15 minut w temp 190 stopni.
Botwinkę kroimy i podduszamy na maśle z dodatkiem czosnku. Do miski dodajemy jajka, jogurt, sól, pieprz, tymianek, koperek i energicznie mieszamy widelcem. Kiedy ciasto się podpiecze układamy na nim botwinkę. Zalewamy masą jajeczną, układamy na wierzchu kawałki mozarelli i (do dekoracji) plastry buraka. Po 20 minutach jajecznica powinna się ściąć - tarta jest gotowa :)
Po sezonie polecam buraki - ugotowane, pokrojone w kostkę.
Przygotowanie farszu do tarty z cukinią wygląda podobnie - cukinię ścieramy na dużych oczkach i zasypujemy solą (puści wodę). Po ok 30 minutach zlewamy nadmiar wody. Dodajemy startą na dużych oczkach marchew. Całość łączymy z jogurtem, jajkami i przyprawami. Farsz można uzupełnić mozarellą lub twarogiem - ja wybrałam tą drugą wersję. Pieczemy 20 minut w 190 stopniach.
To świetny pomysł na urozmaicenie dań. Zwłaszcza dla osób, które nie dość, że walczą z ograniczeniami wątrobowymi to i lubią przeliczyć kalorie :)
poniedziałek, 21 listopada 2016
Cukinia - wspomnienie lata w słoiczku
Tegoroczne lato obrodziło w pomysły na cukinię! Jako wątrobowiec mogę jeść jej sporo. Pomysłów pełna głowa, chociaż jeden skradł moje serce na lata.
To mój pierwszy pasztet - wcześniej nigdy nie robiłam. Wyszedł mega pyszny, i co najważniejsze - robi się go bardzo szybko :)
Składniki:
370g cukinii
100 g marchewki
2-3 średnie ziemniaki
2 szk bułki tartej
3 żółtka (opcjonalnie, przy wątrobie nie zaleca się)
3 białka (piana)
50g masła
twaróg chudy (wg uznania - tu 100g)
pietruszka - nać
łyżeczka wegety
majeranek
czosnek
sól
pieprz
Cukinię ścieramy na dużych oczkach, podsypujemy solą (puści wodę). Ziemniaki gotujemy. Marchew ścieramy na dużych oczkach. W dużej misce mieszamy odciśniętą cukinię z bułką tartą, żółtkami, marchewką, ziemniakami i przyprawami. Dodajemy rozpuszczone masło. Do całej masy dolewamy pianę ubitą z białek.
Jeżeli cisto jest zbyt mokre, można podsypać je bułką tartą.
Masę przekładamy do keksówki i pieczemy w 180 stopniach przez około godzinę.
Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Uwaga - pasztet można pasteryzować!!
Smacznego!
sobota, 19 listopada 2016
niby nic.. twaróg w roli głównej!
Gdyby w przeszłości zapytał mnie ktoś, czy jadam twaróg pokręciłabym nosem. Serio :) Jedyny, tolerowany to ten w sernikach (bo kto ich nie lubi?). Teraz jest dla mnie rarytasem, zwłaszcza taki oblany owocami... To podstawa moich śniadań - chudy, z niską zawartością tłuszczu. Przeważnie kupuję tzw "klinki" - moim zdaniem mają świetną konsystencję, można je łatwo kroić i nie lepią się (Lidl i Biedronka to miejsca gdzie przeważnie kupuję twaróg).
Ile? 60-70g jednorazowo. Plus rzecz jasna dodatki.. I tu zaczyna się zabawa :) Co dodać? Jestem słodziak, dlatego przeważają u mnie dżemy. Przed operacją tolerowałam truskawki i brzoskwinie - takie z niską zawartością cukrów lub domowe. Po operacji testuję przeróżne wariacje. Sierpień obrodził w jagody (co widać na załączonym obrazku). Coraz częściej twaróg łączę z kiełkami i koperkiem - jest rewelacyjną odmianą!
Przykładowo - mały przepis na kuleczki ze zdjęcia powyżej
- Jogurt naturalny 0% - Dr. Oetker: 70 g
- Kiełki rzodkiewki - Vital Fresh: 25 g
- Twaróg Chudy klinek - Pilos: 300 g
Sposób przygotowania:
Twaróg, kiełki, jogurt wymieszać. Dodać przyprawy (sól, pieprz, czosnek), koperek i bazylię. Utoczyć małe kulki. Podawać z pomidorkami koktajlowymi lub/i rukolą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)